Kobiety mieszkające w Maroku lubują się w dodatkach. Naszyjniki, kolczyki, bransoletki czy pierścionki. To wszystko jest często nieodłącznym elementem stroju każdej z nich. Jedne stawiają klasycznie na złoto, a inne na połączenie mosiądzu i kolorowych kamieni takich jak turkusy czy koral.
Nas urzekły okazy vintage, znalezione na pchlim targu w As-Sawirze oraz Agadirze. To one są częścią etnicznej kolekcji berberyjskiej biżuterii. Elementem kultury, która nie tylko miał za zadanie przyozdabiać ciało, lecz także niegdyś komunikować status społeczny jego właściciela. Wskazywać na majętność, tożsamość plemienną, przekonania czy status związkowy. Podobnie jak dywany berberyjskiej, ta biżuteria dawała możliwość kobiecie wykreowania swojej własnej historii. Tymi pierwszymi mogły bowiem opowiadać perypetie i losy życia plemienia, a tymi drugimi mogły stworzyć swój własny wizerunek. Budowanie tożsamości naszym zdaniem to klucz do tego, ile wart jest dany kawałek srebra lub brązu okuty kamieniami.